Moje grzechotki czyli waginalne kulki gejszy.
Przyszły wczoraj pocztą. Listonosz nic nie mówił i nie zerkał podejrzanie. A dziwne, bo pomimo, że po paczce nie można było odgadnąć zawartości to grzechotało niemiłosiernie. Czemu grzechotało? O tym trochę później :)
Z zamiarem zakupienia kulek nosiłam się już od baaardzo dawna.
Głównie na skutek tego artykułu:
http://seksualnosc-kobiet.pl/gadzety/waginalne_kulki_gejszy
Pokrótce - nie, kulki nie mają na celu zapewnić lepszych doznań seksualnych. A raczej to nie jest ich głównym celem :)
Głównym ich celem jest znaczne poprawienie mięśni Kegla. Dopiero ich wzmocnienie może zapewniac lepsze orgazmy. Jednak jest w kulkach coś znacznie lepszego i coś znacznie bardziej pożytecznego. Potencjalnie. Otóż mocne mięśnie Kegla znacznie ułatwiają poród, mogą zapobiec nacięciu lub pęknięciu, a pochwa po porodzie szybciej powraca do swoich rozmiarów. Cudo, czyż nie? :)
Oczywiście mięśnie te można z łatwością ćwiczyć samemu. I pomimo, że nie wymaga to ubierania się w dres, zaopatrzenia w butle wody i żmudnych, wyczerpujących ćwiczeń - to jednak czasem się nie chce, czasem się zapomina, trzeba o tym pamiętać i się na tym skupić.
Takie rzeczy są nie dla mnie, bo zapomnę o systematycznych ćwiczeniach już po 3 dniach, a napinanie mięśni krocza szybko mnie znudzi.
Na pomoc przychodzą kulki, które ćwiczą za mnie, kiedy chodzę :)
I tu tajemnica grzechotania - wewnątrz kulki znajduje się druga, mniejsza kulka, która podczas chodzenia wpada w wibracje i pobudza mięśnie do pracy. Poza tym mięśnie same pracują utrzymując kulkę na miejscu w pochwie.
Nie odczuwamy tego kompletnie jako ćwiczenie, nie musimy same napinać mięśni, żeby kulkę utrzymać.
Ciało automatycznie się do tego dostosowuje i mimowolnie zaciska lekko mięśnie na kulce.
Ja zamówiłam sobie komplet składający się z czterech kulek (Lelo luna mini beads). Dwóch lżejszych i dwóch cięższych.
Możemy je nosić w różnych konfiguracjach:
- jedna lekka
- jedna ciężka
- dwie lekkie na raz
- lekka i ciężka na raz
- dwie ciężkie na raz
Pozawala to systematycznie dostosowywać ćwiczenia do siły naszych mięśni. Początkowo zaczynamy od lekkiej kulki, ale z czasem przerzucimy się na te cięższe. Itd :)
Kilka zdjęć:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz